Jednym z tematów tabu w izraelskim społeczeństwie jest systematyczna dyskryminacja Żydów pochodzących z krajów arabskich, którzy przybyli do Ziemi Obiecanej. Ta skaza na historii Izraela nie została uleczona do dziś.
Reżyserka Michale Boganim wychowała się w Izraelu, w rodzinie, która przyjechała z Maroka. Jej ojciec był członkiem ruchu Czarnych Panter w biednym miasteczku Musrara, nieopodal Jerozolimy. Aktywiści tego ruchu żądali podstawowych praw dla Mizrachijczyków – Żydów pochodzących z północnej Afryki czy Bliskiego Wschodu. Reżyserka wraca ze swoją córką do Izraela i spotyka przedstawicieli trzech generacji Mizrachijczyków, którzy żyją na peryferiach społeczeństwa. Film ukazuje mniej znane oblicze historii i teraźniejszości państwa Izrael.